Na miejscu wypadku trwają prace sześciu zastępów straży pożarnej. Wciąż próbują ustalić przyczynę wybuchu butli. Do tej pory nie udało się jednak ustalić, co było przyczyną wybuchu.
Mieszkańcy miejscowości są przerażeni i zaniepokojeni.
Do wybuchu doszło w garażu prywatnego budynku. Na skutek zdarzenie dwóch mężczyzn jest bardzo mocno poparzonych. To obrażenia drugiego stopnia pokrywające znaczną część ciała- mówi mł. asp. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Mieszkańcy Tomic, a także okolicznych miejscowości są wstrząśnięci i zaniepokojeni faktem, że podobne wypadki mają miejsce. Poprosili o pomoc i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom i starają się ustalić przyczynę wybuchu butli.
Wszystko wskazuje na to, że sytuacja w Tomicach będzie nadal monitorowana przez służby i mieszkańcy spodziewają się, że okażą się one skuteczne w ustaleniu przyczyn wypadku.
Strażacy apelują apelujemy do wszystkich ludzi, którzy korzystają z gazu w swoich domach, by przestrzegali wszelkich wytycznych i regularnie kontrolowali stan swoich sprzętów.
Dyskusja: