We wtorek w nocy wybuchł pożar w budynku gospodarczym w miejscowości Chocznia, przy ulicy Zarąbki. Sporych rozmiarów budynek szybko zajął się ogniem. Mimo natychmiastowej interwencji strażaków, straty okazały się ogromne.
Właściciel wycenił swoje straty na około 100 tysięcy złotych - poinofrmował nas Dariusz Stelmaszuk, asp. sztab. z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Okazało się, że pożar w znacznym stopniu zniszczył budynek o konstrukcji murowano - drewnianej, zaadaptowany niedawno na zakład produkcji mebli.
Dla właściciela to duża strata, ponieważ nie chodzi tylko o zniszczenia, ale również prowadzenie dalszej działalności gospodarczej, z której żyje.
Sławek Turała z Choczni jednak twierdzi, że się nie poddaje. Ogłosił, że zamierza odbudować zakład.
Otworzyłem własną działalność niecały rok temu, stolarz robiący meble, inwestując wszystkie oszczędności. W jedną noc wszystko straciłem. Pożar pochłonął cały dobytek, wszystkie maszyny i narzędzia, a nawet materiał na zamówione wcześniej meble. Sytuacja zmusza mnie do jeszcze cięższej pracy i odbudowania budynku, z biegiem czasu na pewno się uda. - poinformował pan Sławek.
Pan Sławek założył zbiórkę pieniędzy i prosi mieszkańców o wsparcie.
Teraz najważniejsze jest kupno nowych narzędzi, znalezienie nowego warsztatu i wykonanie zamówień, które spłonęły. Zaczynam od zera, nie mając nic. Jeżeli chcesz wesprzeć mnie to z góry dziękuję - napisał szczerze pogorzelec.
Pozytywne myślenie i wiara w odmianę losu może pomóc. Czy takie nastawienie do problemu przyciągnie inne osoby? Sposób na wsparcie zbiórki dla odbudowy zakładu w Choczni można znaleźć TUTAJ.
Dyskusja: