Joanna Ligęza, mama Oliwiera, poinformowała w czwartek w nocy, że stan jej synka w ostatnich godzinach znacznie się pogorszył. Oboje przebywają w szpitalu w Lublinie, gdzie maluch miał przejść badania przed podaniem terapii genowej leku zolgensma.
Gdy pod koniec roku udało się zebrać 10 mln zł na zakup leku wydawało się, że już teraz najgorsze malec ma za sobą i będzie mógł podjąć się leczenia.
Niestety, choć jednoroczny chłopczyk z Wadowic początkowo miał dobre wyniki, to kilka dni temu pojawiła się w jego ciele choroba wirusowa RSV, która obecnie jest dosyć powszechna.
Osłabiona odporność Oliwiera ze względu na to, że chłopiec ma SMA, powoduje, że u takich pacjentów każdy taki wirus stanowi bardzo duże zagrożenie.
Oliś na intensywnej terapii... Prosimy o modlitwę o naszego Synka Oliwierka ...który walczy na Oiomie o każdy oddech .... przepraszam że piszę teraz...wybaczcie, że nie odpisuje na wiadomości, ale to cios prosto w serce ... Oliś walczy o swoje życie... na intensywnej terapii w Lublinie... Stan Olisia z minuty na minutę pogarszał się , saturacja spadała poniżej 80 .... wirus RSV niszczy organizm naszego Misia... Anestezjolog podiął decyzję podłączenia Oliwierka pod respirator... Ja musiałam go zostawić..samego... bezbronnego. Jestem cały czas w Lublinie... Proszę o modlitwę za naszego chłopczyka który musiał ponownie stanąć twarzą w twarz ze śmiercią... Oliwierku walcz po raz kolejny... Wszyscy Cię KOCHAMY - poinformowała w mediach społecznościowych Joanna Ligęza.
Mały Oliwier jest jednym z 28 dzieci z SMA w Polsce, które ze względu na swój wiek zostały wyłączone z refundacji przez resort zdrowia leku terapii genowej zolgensma. Rodzice Oliwiera przez pół roku zbierali pieniądze. Pomogło im 122 tysiące darczyńców i udało się zebrać wymaganą kwotę.
Dyskusja: