Odwilż spowodowała, że w całym regionie śnieg zaczyna topnieć i staje się coraz cięższy. Właściciele nieruchomości, którzy nie zdążyli lub nie dali rady odśnieżyć dachów musza liczyć się z niebezpieczeństwem.
Strażacy zostali wezwani w ostatnich godzinach do miejscowości Wysoka, gdzie pod ciężarem śniegu zapadł się dach stodoły. Budynek o wielkości około 120 metrów zawalił się niemal w całości.
Pozostała jedna ściana. Jest zabezpieczona - poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy wadowickich strażaków.
Na miejsce wysłano 4 jednostki straży z Wadowice, dwie z Wysokiej, jedną ze Stanisławia Górnego, Kleczy, a także z Wieprza.
Wraz ze strażakami z Wieprza przyjechał pies ratowniczy, którego zadaniem było sprawdzenie terenu i poszukiwanie ewentualnych poszkodowanych osób.
Na szczęście nikomu nic się nie stało - dodaje rzecznik strażaków.
Właściciele szacują straty.
Dyskusja: