Zima w grudniu tego roku jest wyjątkowo malownicza. Już dawno śnieg i mróz nie trzymały tak długo. Choć widoki mogą zachwycać, to jednak są pewne aspekty zimy, z których trudno się cieszyć i nie chodzi tylko o smog.
Główne drogi w całej okolicy wydają się "ogarnięte" ze śniegu. Ten przestał w końcu padać i można było odśnieżyć skutecznie. Gorzej jest na bocznych ulicach i chodnikach.
Mieszkańcy chwytają się za głowę patrząc na jeden z nich przy wybudowanej ostatnio w Wadowicach ulicy Spółdzielców. Trakt pieszo rowerowy został podzielony na pół, z czego część pieszą stanowią stopnie. Wszystko przez bardzo duży spadek jezdni.
Obecnie schody na Spółdzielców są zasypane śniegiem. Piesi muszą korzystać ze ścieżki rowerowej, która może niebawem zamienić się w najbardziej stromą ślizgawkę w mieście.
Ludzie chodzą po ścieżce rowerowej. Gdzie jest chodnik? Kto odpowiada za taki bubel? - pyta nas retorycznie pani Aneta.
W kolejnych godzinach synoptycy przewidują opady deszczu, które przy gruncie mogą zamarzać tworząc niebezpiecznie śliską powłokę. Warto o tym pamiętać.
Dyskusja: