W związku ze spływem wód opadowych oraz nadal prognozowanymi opadami deszczu o charakterze ciągłym w zlewniach: Skawy, Raby, Dunajca, Ropy oraz na mniejszych bezpośrednich dopływach Wisły na terenie województwa, spodziewany jest wzrost poziomu wody na granicy strefy stanów średnich i wysokich oraz do dolnej części strefy stanów wysokich, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Punktowo, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów deszczu, w zlewni górnego Dunajca, istnieje możliwość przekroczenia stanów alarmowych – poinformowała Aleksandra Chamerlińska-Kulka, synoptyk IMGW.
Skąd to ostrzeżenie? W naszym regionie pada od kilku dni, i ma padać. Może już nie tak intensywnie jak do tej pory, ale jednak. I choć nie widać zagrożenia powodziowego służby kryzysowe muszą zakładać najgorsze, a także poinformować o tym mieszkańców.
Intensywne opady deszczu w tym okresie to już norma. Wystarczy przypomnieć sytuację sprzed roku, gdzie dokładnie w połowie maja opady deszczu doprowadziły do wzrostu poziomu wody w lokalnych potokach i rzekach.
Zalane zostały obiekty sportowe, pozamykano lokalne drogi i mosty. Najgorzej było w Kleczy, Andrychowie i Łączanach. Zbiornik w Świnnej Porębie wypełnił się wodą i jeszcze raz potwierdziła się potrzeba jego budowy, dzięki której Wadowice uniknęły powodzi.
Choć meteorolodzy ostrzegają to na razie nie ma powodów do obaw.
}} Tak wyglądała sytuacja w powiecie wadowickim po intensywnych opadach w maju 2014 roku
https://www.wadowice24.pl/nowe/wydarzenia/1992-meteorolodzy-ostrzegaja-przed-wysoka-woda-na-skawie.html#sigProGalleriaa531159e05
Dyskusja: