W codziennym programie w RMF Super Kumulacja szczęście uśmiechnęło się do Łukasza z Choczni. Mężczyzna wysłał najpierw SMS i miał farta, że to właśnie do niego zadzwonili w środę (5.10) prowadzący.
W finale Super Kumulacji w RMF FM staje przed wyborem jednego z 30 sejfów. To w jednym z nich ukryta jest Nagroda Główna. Poza największą kwotą, w pozostałych skrytkach znajduje się mnóstwo pieniędzy i co jakiś czas samochody.
W finale sytuacja może się rozwinąć na dwa sposoby: za duże pieniądze odsprzedać można zawartość wybranego przez siebie sejfu "w ciemno" lub zdecydować się wziąć jego zawartość również "w ciemno".
W środę Łukaszowi z Choczni Maciej Dowbor proponował odsprzedanie sejfu nr 15, który wybrał Łukasz, za 3000 zł. Łukasz się nie zgodził, ale po ujawnieniu zawartości sejfu okazało się, że jest w nim właśnie 3000 zł.
Najmniejsza wygrana to 3.000 złotych, ale można wygrać więcej m.in. 7.000, 15.000, 33.000, 50.000 złotych czy nawet jeszcze więcej. W środę kumulacja wynosiła 720 tys złotych. Największa nagroda w loterii RMF osiągnęła sumę 570 tys. zł dla Radka z Mińska Mazowieckiego.
W Super Kumulacji RMF nie ma przegranych, jeśli w czasie finału uczestnik nie odbierze telefonu, nic straconego - dostaje nagrodę pocieszenia 1000 zł.
Dyskusja: