W środę rozpoczęła się rekrutacja uzupełniająca do szkół ponadpodstawowych. Większość absolwentów podstawówek znalazła już swoje miejsca w szkołach. Mieli czas na potwierdzenie wyboru szkoły do wtorku, 26 lipca.
Jak wynika z danych starostwa w Wadowicach, aż 1971 absolwentów wybrało szkołę i otrzymało potwierdzenie o przyjęciu do wymarzonej klasy.
Młodzież, która nie została zakwalifikowana do żadnej ze szkół, będzie mogła wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej.
Jest jeszcze trochę miejsc dla osób, które nie dostały się do szkoły pierwszego wyboru z powodu na przykład zbyt małej liczby punktów z egzaminów końcowych.
Jak co roku, najtrudniej było dostać się do liceów ogólnokształcących. Tym razem jednak podczas rekrutacji Liceum Wadowity w Wadowicach oraz Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej - Curie miało podobny pułap punktów przy rekrutacji. Jako że, liceum w Andrychowie dysponuje większymi możliwościami lokalowymi, w tej szkole udało się utworzyć aż dziewięć klas pierwszych, dla porównania w LO w Wadowicach jest ich sześć.
W trakcie rekrutacji starostwo zgodziło się szkołom na zwiększenie liczby oddziałów klas pierwszych. Z planowanych 58 oddziału na początku rekrutacji ich liczba wzrosła do 71.
Dzięki temu rozwiązaniu mniej będzie rozczarowań, a młodzi ludzie mieli większą szansę dostania się do wybranej szkoły.
Zastanawiamy się, czy nie zgodzić się też na powiększenie maksymalnej liczby uczniów w klasach z 30 do 32. Oczywiście chcielibyśmy, by dzieci miały możliwość nauki w wymarzonej szkole, ale wzrost liczby oddziałów klas pierwszych, to oczywiście również wzrost kosztów na obsługę edukacji - mówi nam wicestarosta Beata Smolec.
Dyskusja: