Na mieszkańca Polski przypada trzy razy mniej wody niż wynosi średnia europejska. Jednocześnie codziennie marnujemy ten cenny zasób. Trwonimy go w przemyśle, rolnictwie i mieszkaniach, czy ogródkach podlewając trawniki i wypełniając dmuchane baseny.

To zła wiadomość, biorąc pod uwagę, że w nadchodzących latach – na skutek nasilających się zmian klimatu i wzrostu temperatury - czekają nas też częstsze i silniejsze susze. Czy ten proces można wyhamować lub chociaż złagodzić jego negatywne konsekwencje? Czy przyjdzie się nam przyzwyczaić do braku wody po odkręceniu kurka?

W naszym regionie gminy Tomice, Kalwaria Zebrzydowska i Brzeźnica wprowadziły już alerty dla mieszkańców. W lokalnych wodociągach z początkiem lata tak wzrosło zużycie wody, że trzeba apelować do mieszkańców, by zaczęli się ograniczać m.in. przy podlewaniu trawników, czy wypełniania dmuchanych basenów.

Okazuje się, że za chwilę kryzys może dotrzeć do Wadowic. Choć miasto położone nad rzeką Skawą nie powinno mieć problemów, to jednak Wadowickie Wodociągi i Kanalizacji w ostatnich dniach pracują pełną parą. Jest tak duże zużycie wody, ze miejskiej wodociągi zbliżają się do granicy swoich możliwości.

Możliwości produkcyjne WPWiK Sp. z o.o. to 11 tys. metrów sześciennych na dobę. Tymczasem zużycie w ostatnich dniach jest już na poziomie 9,5 tysiąca metrów sześciennych na dobę.

O ile w tym sezonie może uda się jeszcze utrzymać bezpieczny poziom zużycia, to w kolejnych latach, może być z tym problem. Widmo suszu w Wadowicach, a w szczeólności czasowe wylączenia dostaw mogą być realny scenariuszem.

W maju tego roku spółka przystąpiła do planowania inwestycji, która ma zwiększyć produkcję uzdatnionej wody. Budowa rozpocznie się po zaprojektowaniu i uzyskaniu pozwolenia na budowę i potrwa do końca przyszłego roku. Koszt całej inwestycji wyniesie ponad 11 mln, z czego 6,65 miliona złotych pozyskano z rządowego programu inwestycji strategicznych.

W ramach umowy wybudowana zostanie nowa hala technologiczna o powierzchni ok. 170 m2, kubaturą ok. 1600 m3. W obiekcie znajdzie się m.in. zbiornik pompowni o pojemności 30 m3, agregat pompowy o wydajności 600 m3, 10 grawitacyjnych filtrów samopłuczących, urządzenia pomiarowe przepływów oraz innych parametrów jakości wody. Oprócz tego przebudowana zostanie istniejąca hala I stopnia filtracji w celu adaptacji do nowo wybudowanej hali filtrów.

To pozwoli na zabezpieczenie Wadowic i pozostałych miejscowości w dostawy bieżącej wody.