Od 23 maja trwa wykaszanie poboczy przy drodze krajowej nr 52 na trasie Kęty - Wadowice. Roboty drogowe są zorganizowane w tak nieszczęśliwy sposób, że prace trwają często w godzinach największego szczytu komunikacyjnego. Kierowcy zadają pytanie dlaczego nie wykonuje się tych prac w godzinach nocnych. Prawdopodobnie chodzi o decybele.
Maszyny koszące, zawsze pracują dwie, pojawiają się na krajówce od godziny 7. rano. W okolicach godzin 8. i 15. na trasie tworzą się ogromne korki.
W godzinach szczytu ciąg aut może mieć czasami nawet więcej niż kilometr.
Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, roboty drogowe potrwają tutaj nawet do 10 czerwca.
Dyskusja: