W piątek (25.03) policjanci pionu kryminalnego wadowickiej komendy zostali powiadomieni o kradzieży, do której doszło w jednym z domów jednorodzinnych w gminie Wadowice.
Jak ustalili funkcjonariusze łupem złodzieja padł portfel z dokumentami, kartą bankomatową oraz pieniędzmi, a także złote i srebrne łańcuszki oraz pierścionki. Właściciel wycenił wartość strat na łączną kwotę ponad 32 tys. złotych - informuje Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa powiatowej policji w Wadowicach.
Policjanci ustalili, że osobą odpowiedzialną za kradzież jest znajoma pokrzywdzonego z tej samej gminy, która była jego gościem kilka dni wcześniej. Jeszcze tego samego dnia, policjanci zatrzymali kobietę w jej miejscu zamieszkania.
Podczas przeszukania jej domu funkcjonariusze znaleźli część skradzionych pieniędzy. 44-latka usłyszała zarzut kradzieży, do którego częściowo się przyznała.
Kobieta ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie tłumaczyła się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - dodaje policja.
Dyskusja: