Co tak naprawdę było przyczyną śmierci młodego mężczyzny i dlaczego leżał na ziemi nagi - w rozwiązaniu tej zagadki ma pomóc autopsja zlecona w zakładzie medycyny sądowej przez wadowicką prokuraturę.
W sobotę, 29 stycznia, około godziny 10 kobieta spacerująca w okolicach Potrójnej w Andrychowie natrafiła na zwłoki młodego mężczyzny. Co było bardzo dziwne, zmarły nie miał na sobie ubrań. Nie znaleziono przy nim także dokumentów.
Na miejsce zostali wysłani strażacy z JRG Andrychów, ochotnicy z Targanic Górnych, andrychowska policja oraz ratownicy medyczni.
Ustalaniem tożsamości mężczyzny początkowo zajmowała się andrychowska policja, teraz sprawę przejęła wadowicka prokuratura.
Zmarły mężczyzna miał krótkie ciemne włosy i zarost na twarzy. Był szczupłej budowy ciała. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wadowicach – informowała Agnieszka Petek, oficer prasowy KPP w Wadowicach.
Obecny na miejscu prokurator zadecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Fot. OSP Targanice Górne
Dyskusja: