W Tatrach i Beskidach panują bardzo niekorzystne warunki do turystyki. Jak informują ratownicy TOPR panuje dodatnia temperatura, pada deszcz i wieje mocny wiatr. Śnieg jest przemoczony, przepadający, a na często uczęszczanych i dobrze przedeptanych szlakach zlodowaciały.
Zalecamy rezygnację z wyjść w wyższe partie, a na nisko położone szlaki (nawet te płaskie) konieczne użycie raczków. Przy okazji przypominamy, że raczki turystyczne to nie raki i nie nadają się do używania w stromym terenie - informują ratownicy TOPR.
Podobna sytuacja ma się w bliższych Wadowicom Beskidach. Tylko w pierwszym dniu 2022 roku GOPR Beskidy przeprowadził trzy poważne akcje ratunkowe.
Chwilę po północy urazu barku doznała turystka schodząca ze szczytu. Po zabezpieczeniu termicznym i podaniu leków przeciwbólowych została sprowadzona z asekuracją do stacji ratunkowej na Markowych Szczawinach, a następnie ewakuowana do Zawoi, skąd udała się do szpitala.
Dziesięć minut później do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku dotarło zgłoszenie o dwójce turystów, którzy utknęli w rejonie szczytu w bardzo złych warunkach atmosferycznych - mgła, bardzo silny wiatr, intensywny opad marznącego deszczu. Turyści zostali zabezpieczeni termicznie i z asekuracją sprowadzeni przez ratowników do schroniska na Markowych Szczawinach. Działania zakończono o 6 rano.
Wczesnym popołudniem ruszyła wyprawa ratunkowa po dwójkę turystów, którzy stracili orientację po południowej stronie szczytu. Po dotarciu do turystów, ratownicy zabezpieczyli ich termicznie, sprowadzili na Markowe Szczawiny i ewakuowali do Zawoi. Działania zakończono w godzinach wieczornych.
Wszystkie 3 wyprawy ratunkowe były prowadzone w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Wzięło w nich udział 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR - informują ratownicy.
Te informacje warto wziąć sobie do serca wybierając się w góry. Trzeba tutaj dodać, że w górach oprócz deszczu i oblodzonych szlaków, może bardzo mocno wiać.
Dyskusja: