Karawan na ulicy to nic niesamowitego. Taki już ludzki los, człowiek kiedyś musi umrzeć. W ostatnią drogę życia człowiek odwożony jest najczęściej właśnie karawanem.
Tym razem jednak mieszkańcy Wadowic zostali zaskoczeni widokiem auta, które wiezie w bagażniku trumnę. Tylna klapa samochodu była bowiem otwarta, prawdopodobnie kierowca tego nie zauważył. Dla wielu osób widok trumny to jednak ciągle dość przejmujący widok.
Bardzo przejęta była też osoba, która nagrywała całą sytuację. Film i zdjęcia umieściła na profilu Wadowice na wesoło na Facebooku. Trudno było jej zrozumieć, jak można było zapomnieć zamknąć tak waży pakunek.
Uważajcie, bo po Wadowicach jeździ Otwarty Karawan. Nie wiem, czy to Ruchoma Reklama Covid-19, ale Robi Wrażenie - napisała autorka postu [pisownia oryginalna].
Trudno określić, czy trumna była pusta. Karawan jechał w stronę centrum miasta, być może do szpitalnego prosektorium.
Jak myślicie, czy można było coś w tej sytuacji zrobić?
Dyskusja: