Do zdarzenia doszło w Radoczy, policjanci podczas kontroli drogowej stwierdzili, iż z ust kierującego wyczuwalna jest wyraźna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,26 promila alkoholu. W samochodzie przebywała również pasażerka z trzyletnim dzieckiem.
Okazało się też, że mężczyzna prowadził samochód posiadając już dwukrotny prawomocny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - twierdzi Elżbieta Goleniowska – Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, ponadto czynu dopuścił się w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, jak również narażenia pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Wobec kierowcy Sąd Rejonowy w Wadowicach na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Dodatkowy zarzut otrzymała pasażerka pojazdu.
Mimo ciążącego na niej obowiązku opieki w ramach sprawowanej władzy rodzicielskiej, naraziła małoletnie dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że wiedząc, iż kierujący jest w stanie nietrzeźwości wsiadła z dzieckiem do samochodu, a następnie zezwoliła mu na jazdę tym stanie - dodaje rzecznik wadowickiej policji.
(CIN)
Dyskusja: