Tak długich okresów z upałami nie było już dawno. Po zimnym wręcz kwietniu i maju, można powiedzieć, że w czerwcu i lipcu pogoda odpłaca się z nawiązką. Niestety takie upały mieszkańców stref umiarkowanych, m.in. w Polsce, raczej nie cieszą. Zwłaszcza kiedy nie mogą korzystać w tym czasie z urlopów.
Jeszcze do końca tygodnia można spodziewać się dość wysokich temperatur, a co za tym idzie także lokalnych burz. Te niestety w ostatnich dniach dają się we znaki powodując lokalne podtopienia, czy wiatrołomy.
Prognozy długoterminowe pokazują jednak, że możliwe jest ochłodzenie w drugiej połowie lipca. Słowo "możliwe" jest tutaj kluczowe, ponieważ wszystko zależy od tego jak ukształtują się tak zwane ośrodki baryczne. To one bowiem powodują obecnie "zasysanie" afrykańskich upałów do naszej części Europy.
Męczące upały powinny ustępować od poniedziałku (19.07). W tym dniu może być jeszcze dość ciepło, ale w drugiej połowie tygodnia możemy liczyć na oddech.
Dyskusja: