Osobne problemy a też z policja. Sposób na zarobek był prosty. Posiadając wysłużonego volkswagena kobieta z Wadowic ogłaszała się na portalach, że może podwozić ludzi. Chętni się znaleźli, a pani pobierała za transport opłatę.
Wszystko jednak było do czasu. W maju Inspekcja Transportu Drogowego ruszyła z ogólnopolską akcją "Szara strefa", której celem było wyłapanie na drogach właśnie takich jednostkowych biznesów. Okazuje się, że na przewóz osób trzeba posiadać stosowną licencję.
Podczas jednej z takich kontroli kilka dni temu w Wadowicach wpadła właścicielka volkswagena. Kontrolerzy ITD w tym przypadku wezwali na pomoc policję.
Oprócz rutynowej kontroli stanu technicznego pojazdu, czy badania na trzeźwość kierowcy sprawdzane były zgodnie z ustawą o transporcie drogowym tak zwane przewozy okazjonalne - poinformował w swoim komunikacie Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Kontrola stwierdziła że w chwili zatrzymania kobieta kierująca volkswagenem wykonywała nielegalny przewóz osób.
Ujawnionych zostało kilka naruszeń przepisów ustawy o transporcie drogowym m.in. brak licencji czy wykonywanie przewozu pojazdem do tego nieprzystosowanym, jak również naruszeń skarbowych. Kara za popełnione naruszenia opiewała na kwotę kilkunastu tysięcy złotych - dodaje rzecznik wadowickiej policji.
Policjanci informują, że działania będą realizowane cyklicznie.
Dyskusja: