Strażacy z gminy Stryszów nie raz informowali o pożarze śmieci na swoim terenie. Jakieś bezczelne typy wywożą pod las duże ilości odpadów i je podpalają, żeby zatrzeć ewentualne ślady.
We wtorek (20.04) nie było inaczej.
Przepraszam za słowa, ale jakaś ku**a dalej przywozi i pali śmieci w Dąbrówce. Krajobraz powoli zaczyna wyglądać jak poligon - poinformował nas wyraźnie zdenerwowany czytelnik.
Rzeczywiście na jednym ze zdjęć widać jeszcze tlące się pogorzelisko, na drugim już wygaszone odpady niemal na środku drogi dojazdowej do lasu.
Miejsce zdarzenia mogło doprowadzić do zajęcia się ogniem większego leśnego obszaru, a co za tym idzie dużych strat.
Nie wiadomo co kieruje takimi ludźmi. Lokalne śmietniki przecież działają. Mieszkańcy gminy często mają tak podpisane umowy, że nawet wielkie gabaryty zabierane są za darmo. Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność powinni liczyć się z tym, że utylizacja odpadów wiąże się z kosztami. Czy aż tak trudno zadbać o podstawowe zasady współżycia społecznego?
Dyskusja: