Z rządowych statystyk wynika, że w Polsce wykonano łącznie 6 081 824 szczepienia, w tym 4 062 784 pierwszą dawką i 2 019 040 drugą.

Średnia ogólnopolska zatem to 15 osób zaszczepionych na 100. Niestety powiat wadowicki wypada na tym tle bardzo słabo. W wadowickim zaszczepiono do tej pory 13 487 osób, z czego 4000 osób zaszczepiono drugą dawką. W wadowickim więc na 100 mieszkańców zaszczepiono dotąd 8 osób.

Powiat wadowicki i zakopiański jeśli chodzi o tempo szczepień w Małopolsce wypadają najgorzej. Wpływ na tempo szczepień ma liczba ośrodków, które realizują to zadanie. Niestety w powiecie wadowickim jest ich wciąż za mało.

W gminach wiejskich średnio jeden na gminę, a w miastach po kilka. Przy czym są gminy, gdzie w ogóle nie ma ośrodka realizującego szczepienia. Tak jest na przykład w Tomicach. Z kolei w Wadowicach szczepieniami zajmują się dwie prywatnie przychodnie i lekarz ginekolog.

Mimo częstych apeli do szczepienia populacyjnego nie przystąpiła największa lecznica w powiecie czyli ZZOZ w Wadowicach. Władze starostwa powiatowego i szpitala tłumaczą, że nie dysponują miejscem  i ludźmi do przeprowadzenia szczepień populacyjnych. Najszybciej szczepienia realizowane są wciąż w grupie "zero", a także przez ośrodki w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej.

W tym tygodniu tempo szczepień w powiecie wadowickim nieco się poprawiło. O ile średnio w zeszłym tygodniu szczepiono tutaj 75 osób dziennie, to w w obecnym czasie jest to już 388.

We wtorek rząd zapowiedział plan mający na celu przyspieszenie realizacji Narodowego Programu Szczepień. Zakłada on m.in. zwiększenie ilości punktów szczepień, zwiększenie grona osób kwalifikujących do szczepienia oraz wprowadzenie szczepień populacyjnych.

Według zapowiedzi nowy plan przewiduje wykonanie 20 mln szczepień do końca drugiego kwartału. Szef KPRM Michał Dworczyk w rozmowie z PAP poinformował, że wszystkie zmiany legislacyjne zostaną przygotowane po Świętach Wielkanocnych.

Szczepienia w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia ub.r. Obecnie prowadzone są one preparatami firmy Pfizer, AstraZeneca i Moderna. W połowie kwietnia do Polski prawdopodobnie dotrze szczepionka kolejnej firmy Johnson&Johnson.