Mieszkańcy skarżą się nam, że spacer po mieście wzbudza w nich frustracje. Po zimowych roztopach na ulicach zalegają hałdy kurzu i śmieci.
Miasto nadal tonie w pyle, brudzie i śmieciach, Rozumiem, że tam gdzie obecnie trwają remonty sprzątanie nie ma sensu, ale jest wiele ulic, placów, gdzie nie ma prac i wypadałoby po prostu posprzątać - mówi nam jeden z mieszkańców.
Szczególnie brudno jest w samym centrum, przy ulicach dojazdowych i odjazdowych od rynku.
Służby miasta tymczasem tłumaczą, że na wielkie porządki przyjdzie czas, gdy skończą się przymrozki.
W okresie zimowym odpowiedzialne za sprzątanie ulic są firmy, które wygrały przetargi na zimowe utrzymywanie dróg. Marzec jest okresem przejściowym i prawdziwe porządki mają zacząć się dopiero pod koniec miesiąca - dowiadujemy się w Urzędzie Miasta.
Nad sprzątaniem ulic i placów czuwają pracownicy wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta. W sumie miast zatrudnia do prac porządkowych 35 osób. Część z nich zajmie się uprzątnięciem ulic, a inna grupa miejskimi kwietnikami i terenami zielonymi.
Dyskusja: