Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z Andrychowa zostali powiadomieni o przywłaszczeniu pieniędzy na szkodę jednej z placówek handlowych w mieście.
Jak wynikało z ustaleń, właścicielka placówki przekazała 1 tys. złotych obcemu mężczyźnie (znanemu jej tylko z widzenia), by rozmienił je na drobne. Wcześniej zdarzało się już, że mężczyzna pomagał w ten sposób lecz zawsze wracał z pieniędzmi. Niestety nie tym razem - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy wadowickiej policji.
Zaangażowani w sprawę andrychowscy stróże prawa bardzo szybko ustalili dane sprawcy i podjęli działania zmierzające do jego zatrzymania i odzyskania utraconego mienia.
Jeszcze tego samego dnia 38-letni mieszkaniec gminy Andrychów został zatrzymany w jednym z andrychowskich mieszkań, gdzie odbywała się libacja alkoholowa.
W trakcie kontroli osobistej mężczyzny policjanci ujawnili część przywłaszczonych pieniędzy (blisko 770 złotych), których jeszcze nie zdążył wydać. Kolejnego dnia 38-latkowi został przedstawiony zarzut przywłaszczenia, do którego się przyznał. Sprawcy przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje rzecznik policji.
Dyskusja: