To optymistyczny akcent na początek mroźnego tygodnia. Mieszkańcy całej okolicy, czy duzi czy mali, postanowili wykorzystać opady śniegu do zabawy. Pochwaliliście się bałwankami i zabawą na sankach. Zdjęcia wywołują uśmiech i miłe wspomnienia prawdziwie śnieżnych zim.
Ostatnie lata zaczynają nas bowiem przyzwyczajać do tego, że zimy są coraz cieplejsze, a biały puch raczej czymś na modłę "anomalii pogodowej".
Niestety wszystko wskazuje na to, że najbliższe święta Bożego Narodzenia również nie będą "białe". Jeśli wierzyć przysłowiom pogodowym, tym od "św. Katarzyny", to jest z 25 listopada, w święta nie powinno być zimno. Za to styczeń powinien być mroźniejszy, choć raczej mało śnieżny.
Ludowe przysłowia wydają się potwierdzać także długoterminowe mapy pogodowe. Miłośnicy tej prawdziwej, białej zimy, czekają jednak na to, aż specjaliści od prognoz się pomylą.
Dyskusja: