W Wadowicach od początku tygodnia wyłączono już dwa oddziały wewnętrzne i przekształcono na specjalny odcinek przyjmujący pacjentów z Covid19. Niestety 48 łóżek to wciąż za mało.
Decyzją wojewody zwiększyliśmy liczbę łózek dla pacjentów "covidowskich" z 30 do 48, dysponujemy też czterema respiratorami. Więcej już nie jesteśmy w stanie przyjąć, ponieważ musimy utrzymać pediatrię, czy oddział wewnętrzny na przekształconej przez na geriatrii. Sytuacja jest bardzo poważna. Brakuje nam personelu, który przecież też choruje, lekarzy pielęgniarek, ratowników - mówiła nam dyrektorka wadowickiego szpitala Barbara Bulanowska.
Jednocześnie szpital w Wadowicach ogłosił, że poszukuje do pracy w placówce studentów. Młodzi ludzie, którzy kształcą się w kierunkach medycznych, mogliby wspomóc swoją praca personel ZZOZ.
W związku z obecną sytuacją epidemiczną oraz dynamicznym wzrostem liczby pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 wymagających hospitalizacji, jak również z brakami kadrowymi wśród personelu medycznego przebywającego m.in. na izolacji domowej lub kwarantannie, Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach zatrudni studentów medycyny, pielęgniarstwa oraz ratownictwa medycznego drugiego roku i wyższych, do pomocy w pracy na SOR i Oddziałach Szpitala - czytamy w oświadczeniu placówki.
Tymczasem Wojewoda małopolski Łukasz Kmita wystosował pismo do dyrektorów szpitali na terenie województwa, by ci zweryfikowali, w jakim stanie są pacjenci chorzy na COVID-19.
Wszystko po to, by tych, którzy nie wymagają pobytu w szpitalach, przekazać do izolatoriów i do izolacji domowej. To ma zwolnić miejsca na oddziałach dla najcięższych przypadków.
Wojewoda Łukasz Kmita poleca w nim dyrektorom placówek medycznych, by "w związku z gwałtownym wzrostem liczby" pacjentów hospitalizowanych z powodu zachorowania na COVID-19 "zweryfikowali" stan zdrowia osób z podejrzeniem zachorowania lub tych, u których testy potwierdziły zakażenie koronawirusem.
Jak czytamy w piśmie to wszystko dyrektorzy mają robić... "w celu niezwłocznego przekazania pacjentów nie wymagających hospitalizacji do ich dalszego leczenia w ramach izolatorium lub skierowania do izolacji domowej".
Dyskusja: