W niedzielę (18.10) późnym wieczorem strażacy zostali wezwani do pożaru w Łączanach. Ogień pojawił się w jednym z budynków przy ulicy Zagroda.
Po przybyciu na miejsce pierwszych jednostek straży pożarnej okazało się, że pali się garaż i występuje w nim duże zadymienie - informują strażacy z Wadowic.
Jeden z domowników, który próbował ratować dobytek został poszkodowany. Zajęło się nim pogotowie ratunkowe. Jak się później okazało, nic poważnego nikomu się nie stało.
Pożar udało się opanować, ale rzeczy znajdujące się w środku uległy zniszczeniu. Dzięki szybkiej akcji gaśniczej ogień nie przeniósł się na pobliskie zabudowania mieszkalne. Dobytek mieszkańców Łączan ratowało 9 jednostek strażaków.
Właściciel szacuje straty.
Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej -poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy komendy powiatowej straży pożarnej w Wadowicach.
Dyskusja: