W poniedziałek (12.10) rano przejazd kolejowy przy rondzie Waleriana Czumy w Wadowicach został zamknięty.
Mieszkańcy okolicy, a także kierowcy dojeżdżający tędy do Wieprza czy też bliższych miejscowości byli bardzo zaskoczeni. Nie obyło się bez nerwowych sygnałów dźwiękowych.
Ruch samochodowy przekierowano z ulicy Łazówka na ulicę Brzostowskiej do drogi krajowej. Mieszkańcy Łazówki muszą nadrabiać trasę wjeżdżając do siebie ulicą Rzyczki lub przez Tomice.
Jak poinformowali nas na miejscu pracownicy kolei, remont przejazdu kolejowego może potrwać do 25 października. Prace trwają w ramach rewitalizacji linii kolejowej Wadowice-Andrychów. To dzięki nim będzie można śmigać koleją nawet 80km/h.
Kierowcy powinny uzbroić się w cierpliwość.
Dyskusja: