Bardzo spokojnie przebiega protest zorganizowany przez rolników w Zatorze. Kilkanaście maszyn rolniczych zebrało się w okolicach Energylandii, by wyjechać na drogę krajową w stronę Oświęcimia.
Jak zapowiadali organizatorzy protestu, rolnicy mają pojawić się także na trasie Kęty - Wadowice. Drogi mają być przez nich blokowane.
Protest może potrwać do godzin południowych, dlatego kierowcy powinni przyszykować się na możliwe utrudnienia w ruchu.
Lokalny protest rolników jest częścią większej akcji przeprowadzanej na terenie całego kraju. Związkowcy z OPZZ i Agrounii chcą w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie z powodu wprowadzenia ustawy potocznie nazywanej "piątka dla zwierząt".
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zakazuje m.in. hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. W ocenie AGROunii spowoduje to m.in. bardzo duże straty gospodarcze oraz podzieli społeczeństwo.
Z kolei zwolennicy ustawy wykazują, że udział ferm futerkowych jest minimalny w całej gospodarce i ustawa nie zagraża całej branży rolniczej. Nie wspominając o cierpieniu zwierząt, które poddawane są ubojowi rytualnemu.
Dyskusja: