W poniedziałek (31.08) około godziny 17:00 strażacy zostali wezwani do Andrychowa. W zakładzie produkującym przyczepy i naczepy wybuchł pożar.
Gęsty, ciemny dym widoczny był z bardzo daleka, niemal w całym Andrychowie.
Na miejsce wysłano kilkanaście jednostek straży pożarnej z całej okolicy. Ze względu na trudne warunki pracy strażaków, akcja gaśnicza była bardzo utrudniona. Trzeba było ewakuować pracowników zakładu.
Jak się dowiadujemy, miejscem, w którym doszło do wybuchu pożaru, była zakładowa lakiernia.
O godzinie 17.25 dostaliśmy zgłoszenie. Zapalił się wyciąg odprowadzający powietrze i pyły z lakierni zakładu. Pożar rozprzestrzenił się na około 100 metrów kwadratowych dachu. Pożar został ugaszony i trwają prace rozbiórkowe zniszczonej części dachu. Osób poszkodowanych nie było, pięciu pracowników ewakuowało się - powiedział nam Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
To już drugi pożar w tej fabryce w tym roku. W styczniu z powodu zwarcia instalacji również doszło do zadymienia w hali produkcyjnej. Firma ZASŁAW, w której doszło do pożaru, to jedna z najbardziej znanych marek na rynku pojazdów użytkowych. Produkuje naczepy skrzyniowe, wywrotki, przyczepy i naczepy do przewozu.
Fot. Sucha24.pl
...
Dyskusja: