Nie ma nowych zakażeń w powiecie wadowickim - poinformował we wtorek (11.08) wadowicki sanepid. Jak podkreśliła w rozmowie z nami stacji sanitarnej udało się już opanować roznoszenie się zakażeń po słynnym już weselu w Suchej Beskidzkiej, które odbyło się na początku lipca.
Nie ma już nowych przypadków z tych kontaktów i to jest dobra wiadomość - powiedziała nam Krystyna Kozik, dyrektor PSSE w Wadowicach.
Jak dodała było to największe ognisko choroby jak do tej pory w powiecie wadowickim.
Sanepid oszacował, że 35 osób, które brały udział w przyjęciu, zaraziły się Covid-19, ale już potem chorzy zarażali kolejne osoby zazwyczaj zanim jeszcze zostali w pełni zdiagnozowani i odizolowani. W sumie sanepid szacuje, że zarażonych po weselu z pierwszego i kolejnego kontaktu było w powiecie wadowickim 90 osób. Byli to chorzy głównie z gmin Mucharz, Wieprz, Andrychów i Wadowice.
Na szczęście ci chorzy przechodzą to zakażenie w zdecydowanej większości łagodnie - potwierdziła dyrektorka PSSE.
Przypomnijmy. Od początku pandemii w wadowickim ujawniono 183 zachorowań na Covid-19, z czego niestety 3 osoby zmarły, a 50 wyzdrowiało. Obecnie chorych jest 130, z czego 10 leczy się w szpitalach jednoimiennych.
Sanepid podtrzymuje apel do mieszkańców Wadowic i okolic, by używać maseczek ochronnych na twarz podczas pobytu w dużych skupiskach ludzi i w zamkniętych pomieszczeniach takich jak np. sklepy. Właściciele punktów handlowych i gastronomicznych zostali zobowiązani do przypominania o obowiązku zakładania maseczek swoim klientom.
Dyskusja: