Co dopiero pisaliśmy o strażakach z regionu, którzy włączyli się w szlachetną zbiórkę dla chorego Wojtusia z województwa łódzkiego, a okazuje się, że potrzebne pieniądze udało się już zebrać.
Potrzebnych było 9 mln złotych. Zbiórka trwała kilka miesięcy. Dzięki tym pieniądzom chory na rdzeniowy zanik mięśni maluch otrzyma pomoc.
Akcja zapoczątkowana przez OSP Gaszyn. Trzeba było wykonać pompki, przelać niewielką kwotę na konto zbiórki i nominować następne jednostki. Wyzwanie podejmowali nie tylko strażacy. Do akcji włączyli się także policjanci i wojskowi, a ostatnio także... urzędnicy ze Stryszowa.
Kilkanaście osób, kobiet i mężczyzn, włącznie z wójtem Szymonem Dumanem, przyłączyli się do zabawy. Kobiety robiły przysiady, mężczyźni zalecane pompki. Nie było przebacz, pod urzędem, na oczach petentów, w wyprasowanych koszulach i z gołymi rękami na betonie.
Co się stanie z tak zwaną "nadwyżką" zbiórki. Jak mówią strażacy - na pewno trafią na inne szlachetne cele.
#GaszynChallengeOpublikowany przez Gmina Stryszów Wtorek, 9 czerwca 2020
Dyskusja: