Ostatnim zdiagnozowanym pacjentem był ratownik medyczny z gminy Tomice, który trzy tygodnie temu zaraził się wirusem na szpitalnym oddziale ratunkowym w Oświęcimiu. Mężczyzna wrócił już do zdrowia.
Obecnie za chore nadal uznaje się dwie dorosłe kobiety z gminy Lanckorona. To matka i córka ze Skawinek, które zaraziły się koronawirusem ponad miesiąc temu.
Kobiety czują się dobrze, nie wymagają leczenia w szpitalu, nie mają objawów. W czwartek wykonano u nich testy i czekamy na wyniki - przekazała portalowi Wadowice24.pl Krystyna Kozik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej.
Aby uzyskać ostateczną pewność, pacjentki muszą przejść podwójny test i dopiero dwa negatywne wyniki mogą zakwalifikować je jako osoby zdrowe.
Jak dodała pani dyrektor, w tym tygodniu sanepid odnotował jedno podejrzenie zakażenia u pacjenta na SOR w szpitalu w Wadowicach.
Na szczęście wykonany test dał wynik negatywny - przekazała dyrektor sanepidu.
Ujemne wyniki testów wyszły również u rodzin górników z powiatu wadowickiego. Służby sanitarne obawiały się, że wirus przeniesie się z ogniska w śląskich kopalniach, ale na szczęście pobrane materiały do badania tego nie wykazały.
Od początku epidemii w powiecie wadowickim zachorowało 16 osób, z czego 13 już wyzdrowiało, jedna 41- letnia kobieta niestety zmarła.
Otrzymaliśmy z WSSE w Krakowie informację o kolejnych ozdrowieńcach z naszego województwa. To 4 kobiety i 2 mężczyzn, w wieku od 36 do 78 lat, z Krakowa (5 osób) i Nowego Sącza (1 osoba), którzy w większości przebywali w izolacji. W sumie w Małopolsce mamy 833 ozdrowieńców. Ponadto badania laboratoryjne nie potwierdziły żadnego nowego zakażenia SARS-CoV-2 u mieszkańców Małopolski. Tym samym liczba zakażeń jest taka sama jak wczoraj i wynosi 1190 osób - przekazał z kolei w piątek (29.05) Małopolski Urząd Wojewódzki.
Dyskusja: