Zdaniem małopolskiej policji postawa świadków wypadku zasługuje na słowa podziękowania i szacunku, dlatego komenda wydawała w tej sprawie w czwartek (28.05) komunikat.
Starszy sierżant Dawid Simik z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie ratował życie młodego kierowcy, który w wyniku uderzenia w drzewo doznał poważnych obrażeń ciała. Na wyróżnienie zasługują również dwaj inni kierowcy, mieszkańcy Spytkowic w powiecie wadowickim, którzy ugasili ogień wydobywający się z pojazdu i wezwali pomoc - informuje Małopolska Komenda Policji.
Jak już pisaliśmy (tutaj), wczoraj wieczorem na ulicy Krakowskiej w Zatorze doszło do wypadku drogowego, w którym poważnie ranny został 30 – letni mieszkaniec Zatora. Mężczyzna, kierując samochodem marki VW Transporter, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w przydrożne drzewo.
Z pomocą ruszyło dwóch kierowców, mieszkańców pobliskich Spytkowic, którzy wezwali służby ratunkowe i zaczęli gasić palący się silnik pojazdu. Dołączył do nich również policjant Dawid Simik z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. W tym dniu nie pracował, przebywał na urlopie, ale był świadkiem zdarzenia.
Zajął się poszkodowanym w wypadku, młodym kierowcą, który był zakleszczony w pojeździe. Policjant wszedł do wnętrza transportera, a następnie unieruchomił kark rannemu, poprzez co umożliwił mu oddychanie. Monitorował również jego funkcje życiowe i nie pozwolił na utratę przytomności, aż do czasu, gdy strażacy rozcięli karoserię VW i wydostali rannego z pojazdu - informuje Małopolska Komenda Policji.
30 – latek z poważnymi obrażeniami nóg pod opieką ratowników medycznych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany na leczenie do jednego z krakowskich szpitali. Jego życiu nie zgraża już niebezpieczeństwo.
Przy zdarzeniach drogowych niezwykle ważne jest natychmiastowe działanie świadków, którzy jako pierwsi zabezpieczają miejsce zdarzenia, wzywają służby ratunkowe i udzielają pierwszej pomocy poszkodowanym. W tym przypadku gdyby nie błyskawicznie podjęte i profesjonalne przeprowadzone działanie mieszkańców Spytkowic oraz policjanta zdarzenie mogłoby zakończyć się tragicznie - chwali postawę świadków wypadku Małopolska Komenda Policji w Krakowie.
Dyskusja: