Jak przekazała nam Krystyna Kozik, szefowa wadowickiego sanepidu, potwierdzono zakażenie koronawirusem spoza powiatu wadowickiego.
Przypadek dotyczy mężczyzny pracującego w oświęcimskim szpitalu, w którym ostatnio pojawiło się nowe ognisko infekcji. Pacjent jednak jest mieszkańcem gminy Tomice - powiedziała nam we wtorek szefowa wadowickiego sanepidu.
Mężczyzna pracuje jako ratownik w szpitalnym oddziale ratunkowym w Oświęcimiu. Jest kolejnym pracownikiem tego szpitala, u którego wykryto koronawirusa.
Po wykryciu wirusa mężczyzna nie wrócił do domu, został skierowany przez sanepid do tzw. izolatorium. Obecnie w Małopolsce działają dwa izolatoria – oba w stolicy regionu, w hotelach Wyspiański i Alf.
Jak informowały FaktyOświecim.pl, w minioną sobotę wykryto w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu ognisko zakażenia koronawirusem. Szpital zamknął z tego powodu SOR i blok operacyjny. Pierwszą osobą zakażoną była pielęgniarka z oddziału ratunkowego, która przez kilka dni była oddelegowana na blok operacyjny.
Dyrekcja zleciła testy na koronawirusa pracownikom SOR i bloku operacyjnego. W dalszej kolejności mają zostać przebadani kolejni pracownicy tutejszego szpitala.
Zakażenie potwierdzono u czterech pracowników ZOZ, dwóch kobiet z powiatu oświęcimskiego, jednej z powiatu bielskiego i mężczyzny z powiatu wadowickiego. Było podejrzenie, że mogła zakazić się kolejna osoba, pielęgniarka pochodząca ze Spytkowic w powiecie wadowickim. Pierwszy test okazał się jednak negatywny.
W powiecie wadowickim do tej pory na Covid-19 chorowało 16 osób. 11 osób wyzdrowiało, 4 osoby nadal chorują, a jedna niestety zmarła.
Dyskusja: