W sobotę (14.03) nad ranem mieszkańcy Łączan dowiedzieli się, że zmarł ich proboszcz. Ksiądz, którego lubili i szanowali.
Kapłan od dłuższego czasu zmagał się z cukrzycą, czego nie ukrywał. Mimo tego jego śmierć przyszła nagle, zmarł w wieku 55 lat.
Kanonik był proboszczem parafii Matki Bożej Anielskiej w Łączanach od 2011 roku. Święcenia kapłańskie przyjmował w 1990 roku, był jednocześnie dekanalny ojciec duchowny dekanatu Zator.
Był przede wszystkim bardzo dobrym człowiekiem zawsze otwartym na drugiego człowieka. Prawdziwy kapłan z powołania - wspomina zmarłego Mateusz Wełna - Kozioł, sołtys Łączan.
Dla wielu parafian to duża strata. Ksiądz cieszył się tutaj dużym szacunkiem. Miał opinię serdecznego i otwartego kapłana. Jednocześnie starał się być w kontakcie z ludźmi i pomagać im w ich codziennych sprawach i problemach.
Pogrzeb księdza Bogusława Szewczyka odbędzie się w poniedziałek o godzinie 12 w kościele św. Matki Bożej Anielskiej. Zmarły spocznie na miejscowym cmentarzy parafialnym.
Dyskusja: