Około 50 osób mogło w ostatnich dniach powrócić do Kalwarii Zebrzydowskiej z dorocznych targów obuwniczych w Mediolanie. W tym rejonie Włoch wykryto przypadki zakażenia groźnym wirusem. Mieszkańcy obawiają się, że mogli zostać zarażeni.
Jak potwierdził portalowi Wadowice24.pl Sławomir Gołota, szef zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta, we wtorek (25.02) uruchomiono w Kalwarii Zebrzydowskiej procedury monitorowania potencjalnego zagrożenia.
Wdrażamy procedury przewidziane przez Główny Inspektorat Sanitarny. Jesteśmy w stałym kontakcie ze szpitalami specjalistycznymi, sanepidem. Ośrodek zdrowia w Kalwarii Zebrzydowskiej otrzymał informację, jak należy się zachować, gdyby zaczęli się zgłaszać pacjenci, którzy niedawno wrócili z Włoch i skarżyli się na objawy tej choroby. Wszystkie przypadki mają być do nas zgłaszane. Osoby te będą kierowane na oddziały zakaźne szpitali w Myślenicach i Krakowie - przekazał nam Sławomir Gołota.
Tutejszy urząd od kilkunastu godzin dociera do osób, które były we Włoszech. We wtorek (25.02) przeprowadzono pierwsze wywiady z szewcami.
Spokojnie. Jak dotąd nie ma żadnych niepokojących sygnałów o ich stanie zdrowia, ale zdajemy sobie sprawę, że potencjalne wykluwanie się choroby może trwać nawet 14 dni - dodaje szef zarządzania kryzysowego.
Jak przyznał, wyjazd do Włoch szewców nie był jednym zorganizowanym udziałem w targach obuwniczych i dlatego próba dotarcia do uczestników jest nieco utrudniona.
Przedsiębiorcy i rzemieślnicy uczestniczą w tych targach co roku i nie jest to jedna grupa, ale kilka, a nawet pojedyncze wyjazdy, dlatego w najbliższych dniach będziemy próbowali odnaleźć kolejne osoby. Sami też mogą zgłaszać się do ośrodka zdrowia, jeśli zauważa u siebie objawy choroby - dodaje Sławomir Gołota.
Jak zapewniają służby medyczne, nie należy wpadać w panikę. Trzeba zachować zasady higieny, a osoby, które wróciły z miejsc objętych kwarantanną, powinny kontrolować swój stan zdrowia i nie ignorować objawów przypominających grypę. Sanepid zaleca osobom, które zauważą u siebie wysoką temperaturę, kaszel ogólne osłabienie, ból mięśni, udanie się, najlepiej własnym transportem, do najbliższego oddziału zakaźnego. W przypadku powiatu wadowickiego do szpitala w Krakowie.
Dyskusja: