Nawet 10 stopni Celsjusza "na minusie" przewidują synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najbliższych dniach. Chodzi o tak zwane temperatury odczuwalne.
Sytuacja na termometrach będzie bardzo dynamiczna. W nocy może być naprawdę zimno, za dnia "na plusie", ale tylko na wskaźnikach.
Jak przewidują specjaliści od pogody, temperatury odczuwalne, nawet w ciągu dnia, mogą osiągać nawet -9,8 stopni ( w piątek (21.02) około południa). W poniedziałek (24.02) ma być jeszcze zimniej i rano odczuwać będziemy nawet 11 stopni Celsjusza na minusie.
Skąd takie różnice, skoro termometry mają wskazywać "plusy"? Otóż zapowiada się dość wietrzny czas, który wzmagać będzie odczuwanie zimna.
Co ciekawe, te osoby, które czekają na ciepłą wiosnę już od początku marca, będą musiały uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Długoterminowe prognozy pokazują dalsze mrozy w pierwszych dniach marca. Może nawet spaść śnieg.
Amerykańscy synoptycy, specjalizujący się w długoterminowych prognozach ogłosili właśnie, że w naszej części kraju wiosna nie będzie tak burzowa jak zwykle. Grozi nam jednak susza.
Opublikowany przez Grzegorza Zawiślaka - Polisha Storm Chaser Środa, 19 lutego 2020
Dyskusja: