JAROSZOWICE - W nocy z czwartku na piątek (12/13.12), o godzinie 3. mieszkańcy wsi zauważyli płomienie ognia na podwórku swoich sąsiadów. Domownicy wezwali strażaków, którzy natychmiast przystąpili do działań.
W ogniu stanęło nieużytkowe poddasze budynku jednorodzinnego.
Spaleniu uległa więźba. Straty oszacowano na 60 tys. zł, koszt uratowanego mienia wyceniono na 350 tys zł - poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy wadowickiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Prace strażaków zakończyły się około godziny 7. rano.
Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Mieszkańcy samodzielnie opuścili budynek.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej na poddaszu - dodaje rzecznik strażaków.
Dyskusja: