W sobotę (7.12) kierowcy informują o kolejnych kolizjach, do których dochodzi na drogach regionu od wczesnych godzin rannych.
Na Wysokiej pięć aut wpadło do rowu - komentują świadkowie.
Na trasie Radocza - Graboszyce kierowcy ciężarówki nie udało się wyhamować przed zakrętem. Auto wpadło w poślizg i zablokowało oba pasy ruchu. Na godzinę 10:30 droga była praktycznie nieprzejezdna. Cięższe samochody utknęły na podjazdach i zablokowały trasę.
W tej chwili ruszyliśmy. Przeszło godzinę stania. Drogowcy teraz jadą jeden z drugim - informowała nas pani Anna około godziny 10.40.
Nie inaczej było na trasie powiatowej w okolicach Brzeźnicy. Samochody stały w miejscu, ponieważ kierowcy mieli problem z bezpiecznym poruszaniem się po jezdni.
Do kolizji doszło też na drodze w Paszkówce, gdzie zderzyły się dwa samochody osobowe. Podobnie było w Woźnikach [fot. Facebook/ Patrole, Wypadki, Suszarki.../Kuba].
Kierowcy poinformowali nas także o bardzo złych warunkach na autostradzie A4.
Jak informują synoptycy sytuacja na drogach powinna się poprawić w sobotę (7.12) po południu.
Dyskusja: