MUCHARZ - Coraz więcej miejscowości w Małopolsce poważnie podchodzi do problemu smogu. W okresach grzewczych normy pyłów zawieszonych PM 10 i PM 2,5 przekraczane są wielokrotnie, zwłaszcza na południu kraju.
Gminy, choć nie dysponują takimi środkami jak duże miasta, starają się edukować mieszkańców i szukać rozwiązań pomocowych przy wymianie pieców. Małe miejscowości mogą pomarzyć o takiej inwestycji jaką poczynił Kraków, który na własny koszt wymienił niemal 20 tysięcy starych palenisk wraz z instalacjami w ciągu ostatnich czterech lat. Jednocześnie Kraków rozbudowuje na bieżąco gazociągi.
Gminy i małe miasta muszą radzić sobie nieco inaczej. Jedną z form jest kontrola palenisk w celu zminimalizowania zanieczyszczeń spowodowanych utylizacją śmieci.
Z takiej opcji skorzysta w tym sezonie grzewczym Mucharz. Wójt Renata Galara poinformowała, że jej urzędnicy wysyłani będą do wyznaczonych nieruchomości, a mieszkaniec będzie "zobowiązany do umożliwienia przeprowadzenia kontroli". Wszystko zgodnie z przepisami prawa ochrony środowiska.
W sytuacji gdy właściciel posesji lub dorosły domownik odmawia wpuszczenia kontrolujących, na miejsce wzywana będzie policja. Podczas kontroli sprawdzeniu podlega barwa dymu, zawartość pieca, materiały przygotowane do spalenia oraz popiół - mówi wójt Mucharza.
Dyskusja: