Na drodze w Tomicach zrobił się ogromny korek. Na ulicy w kierunku Witanowic kierowca ciężarówki z niewiadomych na razie przyczyn stracił naczepę, która zatrzymała się na poboczu jezdni. Pech chciał, że "nogi" podtrzymujące ładunek ugrzęzły z miękkim podłożu i całość osunęła asie na bok. Do pomocy wezwano strażaków oraz specjalny wciągnik. Działania mające na celu wyciągnięcie ładunku na drogę były przyczyną dużych utrudnień w ruchu na tej strasie.
Ogromne problemy w ruchu, tym razem w samych Wadowicach spowodowała stłuczka na moście na Skawie. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Niestety zdarzenia to spowodowało, że tworzyły się duże korki po obu stronach mostu. Niektóre ciągnęły się aż do Kleczy Dolnej.
Podobna w skutkach była awaria samochodu na drodze krajowej nr 52 w Wadowicach. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w aucie zepsuła się skrzynia biegów. Policja wprowadziła ruch wahadłowy. Miasto stanęło. Mapy googla wskazują, że przejazd przez Wadowice ( na trasie z Tomic do Kleczy Dolnej, ok. 6 km) mógł zajmować ponad pół godziny.
Tymczasem jak donoszą strażacy z OSP Gierałtowice, w Gierałtowiczkach na ulicy Wadowickiej doszło do dachowania samochodu osobowego. Na miejsce wezwano strażaków z Gierałtowic i Andrychowa.
To nie koniec. W Witanowicach na Nowym Świecie samochód ciężarowy zjechał z jezdni i utknął w rowie.
Dyskusja: