We wtorek (30.07) sprawdziły się przewidywania synoptyków, które zakładały, że nad powiatem wadowickim przetoczą się burze z ulewnym deszczem i silnymi porywami wiatru.
W tym dniu strażacy wyjeżdżali m.in. do powalonych drzew na drogach w Spytkowicach, Półwsi czy Sosnowicach.
W Ryczowie drzewo spadło na ogrodzenie obok parku – informuje nas Krzysztof Cieciak, oficer prasowy powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Pogorszenie warunków na drogach sprawiło, że chwila nieuwagi wystarczyła by doszło do nieszczęścia. Tak było w Gierałtowicach, gdzie kierowca stracił panowanie nad samochodem i wpadł do przydrożnego rowu.
Jedna osoba została ranna – dodaje rzecznik strażaków.
To nie koniec. Strażacy zostali także poproszeni o pomoc w Wadowicach, gdzie na budynku przy ul. Trybunalskiej od porywu wiatru uszkodzona została antena.
Natomiast w wyniku silnej ulewy na ulicy w okolicach kościoła w Przytkowicach utworzyła się rzeczka, która naniosła kamienie na drogę. Naniesiona na drogę przeszkoda została usunięta przez strażaków.
Dyskusja: