W piątek (17.05) około godziny 14. zaczęło grzmieć w okolicach Andrychowa, ale to był raczej pogodowy "wypadek przy pracy".
Natomiast około godziny 17. od Stryszowa w stronę Kalwarii Zebrzydowskiej przeszła duża jednostka burzowa, która przyniosła poważne problemy.
Oberwanie chmury przyczyniło się do podtopień na kilku ulicach Kalwarii, studzienki i przepusty nie dawały rady z odprowadzaniem wody. Nie inaczej było w innych miejscowościach gminy, zwłaszcza na północ od miasta.
Opublikowany przez Dawid Herbut Piątek, 17 maja 2019
To nie koniec. Burza oprócz opadów deszczu przyniosła ze sobą sporą ilość gradu, który zasypywał ulice. Kierowcy, którzy zdążyli wymienić już opony na letnie mieli poważne problemy. W Leńczach jedno z aut wylądowało w przydrożnym rowie [na zdjęciu].
Fot. Blitzortnung
Niebezpiecznie było też w Budzowie (okolice Suchej Beskidzkiej), gdzie z jednego ze wzniesień osunęła się ziemia wprost na drogę.
Fot. Sucha24.pl
Wszystko wskazuje na to, że podobna aura będzie nam towarzyszyć do końca miesiąca.
Dyskusja: