W miniony piątek (12,04), asp. szt. Dawid Herbut z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, w czasie wolnym od służby, zauważył w centrum miasta samochód Renault Megane jadący bardzo wolno całą szerokością ulicy. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Lwowskiej i mogło wskazywać, że kierujący może być nietrzeźwy.
Ponieważ zachowanie kierującego stawało się dużym zagrożeniem dla innych użytkowników ruchu, funkcjonariusz podjął próbę zatrzymania pojazdu. Policjant podbiegł do samochodu, otworzył drzwi, a następnie wyjął kluczyki ze stacyjki - opisuje sytuację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej policji.
Kierowca nie reagował na zadawane pytania, był niekomunikatywny i tracił przytomność.
Jak się okazało 58-latek choruje na cukrzycę.
Dyżurny wadowickiej jednostki powiadomiony przez kolegę, skierował na miejsce patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił mężczyźnie fachowej pomocy medycznej. działania ratowników zapobiegły zapadnięciu w śpiączkę hipoglikemiczną, co mogło skończyć się nawet śmiercią.
Dyskusja: