Właściciele skradzionych kabli wycenili swoją stratę na kwotę 1600 złotych.
Sprawcy wyrwali instalację, pocięli przewody, a następnie ukradli miedziane kable. Sprawą zajęli się wadowiccy kryminalni, którzy następnego dnia zatrzymali sprawców przestępstwa w miejscu ich zamieszkania. Jak wynikało z ustaleń 21 i 28-latek zdążyli sprzedać skradziony łup w punkcie skupu złomu na terenie gminy Wadowice. 9 grudnia br. usłyszeli zarzut z art. 278 KK i 288 KK, do których się przyznali - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej policji w Wadowicach.
Ponadto policjanci ustalili, że mężczyźni końcem grudnia ubiegłego roku usiłowali włamać się do nowo budowanego domu również w miejscowości Klecza, lecz zostali spłoszeni przez uruchomiony system alarmowy. Wówczas wartość uszkodzonego mienia została wyceniona na kwotę 3000 złotych.
Mężczyznom przedstawiono zarzut z art. 279 KK i 288 KK - dodaje rzecznik policji.
Za popełnione przestępstwa 21 i 28-latek odpowiedzą przez Sądem. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyskusja: