Wczoraj (5.12) do starszej mieszkanki przyjechali nieznani jej mężczyźni, którzy stwierdzili, że w jej domu zamontowane są stare przeciekające rynny i trzeba je jak najszybciej wymienić na nowe. Tak przekonywali kobietę co do konieczności wymiany starych rynien, że ta się zgodziła.
W trakcie rozmowy ustalono cenę za metr bieżący wymiany rynien na kwotę 150 zł. Wymiana trwała około godziny, po czym jeden z mężczyzn poinformował kobietę , że wymienili łącznie 38 metrów i zażądał za wymianę ... 8000 zł. Do kosztów rynien wymienieni doliczyli jeszcze 2000 zł za robociznę. Następnie wywierając presję na pokrzywdzonej, doprowadzili do tego, że oddała im prawie 10 000 zł - poinformowała małopolska policja.
Czynności śledcze w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Bochni, bo tam doszło do ujawnionego oszustwa. Małopolska policja jest jednak przekonana, że sprawcy działają na większym terenie, okolicznych powiatów i mogli sfinalizować także transakcje min. w powiecie wadowickim, suskim, czy wielickim.
W związku z nadal pojawiającymi się informacjami na temat dokonywanych oszustw metodami „na wnuczka", „na policjanta", „na członka rodziny" a teraz także „na wymianę rynien" policja apeluje do Państwa o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z nieznanymi Państwu osobami. Tyczy się to przede wszystkim osób starszych, które najczęściej padają ofiarami tego typu przestępstw - przekazała w czwartek małopolska policja.
Dyskusja: