W nocy z niedzieli na poniedziałek (25/26.11), 15 minut po północy, do poważnej kolizji doszło w Witanowicach.
Kierowca fiata punto nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni - mówi nam Krzysztof Cieciak, oficer prasowy powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Auto wypadło z drogi i dachowało. Jak potwierdzają strażacy kierowcy nic poważnego się nie stało.
Kilka godzin później, ok. 7 rano, do poważnej stłuczki doszło na ul. Krakowskiej w Brodach.
Najechały na siebie dwa auta osobowe, volkswagen golf i fiat seicento. Nikomu nic poważnego się nie stało, ale w czasie prowadzenia czynności wyjaśniających przez służby porządkowe, na drodze trwały utrudnienia w ruchu.
Kierująca seicento, jadąc w kierunku Krakowa, nie zachowała bezpieczniej odległości pomiędzy pojazdami i doprowadziła do najechania na tył samochodu marki Volkswahen Golf. Sprawczyni trzeźwa, została pouczona – potwierdza informację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy policji w Wadowicach.
Tymczasem synoptycy ostrzegają przed złymi warunkami na drogach.
Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Temperatura minimalna około -3°C, temperatura minimalna gruntu około -2°C. Po okresie ważności ostrzeżenia temperatura będzie ujemna. - informuje synoptyk IMGW-PIB Łukasz Harasimowicz.
Ostrzeżenie wydano do godziny 8.00 we wtorek (27.11).
Dyskusja: