W nocy z wtorku na środę doszło do dramatycznej sytuacji w schronisku na Leskowocu. 65-letni mężczyzna, który przebywał tam na wypoczynku, nagle zasłabł i wymagał natychmiastowej pomocy. Zaalarmowani przez pracowników schroniska ratownicy GOPR z Wadowic oraz ze Szczyrku natychmiast wyruszyli na pomoc.