Ponad sto osób z Ukrainy korzysta ciągle z zakwaterowania na terenie Wadowic, finansowanego z zasobów gminy i państwa. Uchodźcy czują się w Wadowicach bezpiecznie.

Dla 39 proc. Ukraińców zarobki są największą motywacją do szukania pracy w Polsce, a dla 27 proc. - brak pracy w Ukrainie - wynika z najnowszego badania Gremi Personal. Jak dodano, półtora roku od wybuchu wojny Ukraińcy nadal masowo szukają pracy w naszym kraju.

94 proc. pracowników z Ukrainy jest zadowolonych z warunków zatrudnienia w Polsce, a 55 proc. chce tutaj pracować także w przyszłości – wynika z badania "Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy".

Losem bliźniaków pozostawionych w samochodzie zainteresowała się kobieta, która przechodziła obok. Pani Agnieszka wezwała policję.

Policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze zatrzymali 31 – letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna wywrócił się jadąc skuterem. W organizmie miał 2,9 promila alkoholu.

Trzy miesiące po wybuchu wojny wokół nas wciąż przebywają uchodźcy z Ukrainy i muszą radzić sobie z codziennością. W swoim kraju zostawili większość dobytku, a tu w Polsce muszą sobie jakoś radzić. O tym, czego potrzebują, mówią ogłoszenia, które pojawiają się niemal codziennie w Internecie.

Polska nie otrzymała dotąd żadnych nowych unijnych środków na wsparcie uchodźców z Ukrainy. Po trzech miesiącach wojny poza możliwością przesuwania pieniędzy z innych programów, Komisja Europejska zaoferowała Polsce z budżetu 144,6 mln euro, których jeszcze nie przekazała. Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podkreśla, że to za mało, bo pomoc kosztuje miliardy euro.

Po trzech miesiącach wojny w Kalwarii Zebrzydowskiej przebywa 550 uchodźców z Ukrainy. Czują się bezpiecznie i próbują integrować się z mieszkańcami. Nazywają ich tutaj gośćmi.

Rada Miasta Kalwarii Zebrzydowskiej zajmie się na najbliższej sesji uchwaleniem nowego prawa miejscowego. Dotyczyć ono będzie pomocy udzielanej Ukraińcom. Samorząd chce wpisać do prawa miejscowego pewne obowiązki.

Dyrektorzy małopolskich szpitali i wojewoda małopolski Łukasz Kmita zapewnili, że uchodźcy z Ukrainy w dostępie do specjalistów będą traktowani jak obywatele Polski.

Zgodnie i przez aklamację Rada Powiatu w Wadowicach przyjęła uchwałę potępiającą Federację Rosyjską za agresję na Ukrainę. Radni podziękowali mieszkańcom, którzy jako pierwsi ruszyli z pomocą uchodźcom.

W poniedziałek rano przed wadowickim ratuszem ustawiła się kolejka, głównie kobiet, które przyszły tutaj, by zameldować się w mieście. To uchodźcy z Ukrainy, którzy chcą zalegalizować swój pobyt w Polsce.

Rzadko kiedy w Kalwarii Zebrzydowskiej udaje się zgromadzić tylu ludzi w sali widowiskowej. Ponad 400 osób pojawiło się na spotkaniu z uchodźcami.

 W Diecezjalnym Domu Duszpasterskim im. św. Józefa w Andrychowie schronienie znalazło 45 osób. W najbliższych dniach może być ich jeszcze więcej.

126 uchodźców z Ukrainy zebrało się w Wadowicach na spotkaniu z burmistrzem Bartoszem Kalińskim i wicekonsul generalną z Łucka Teresą Chruszcz. To pierwsze spotkanie z uciekinierami przed wojną. Ukraińcy mieli wiele pytań.