2024-03-29 05:49:44

Dwa lata temu oba zespoły stworzyły pasjonującą walkę o 2. ligę. Ostatecznie awans wywalczyły tylko zatorzanki, ale w kolejnym sezonie do 2. ligi weszła również Skawa i w sobotę znowu dojdzie do wielkich derbów. Dlaczego te mecze nazywamy derbowymi, skoro oba kluby są z innych powiatów?

Zaledwie 80 minut potrzebowały siatkarki z odległego Jarosławia, aby pokonać nasze siatkarki. W Skawie zawiodła szczególnie zagrywka. - Musimy poprawić serwis, bo jak pojedziemy do Jarosławia, to one nie pozostawią nam złudzeń, bo tam każda będzie zagrywała z wyskoku – wyznaje Piotr Kwak.

Po trzech tygodniach przerwy wadowiccy kibice znowu będą mieli okazje obejrzeć w akcji siatkarki Skawy. Tym razem do Wadowic przyjedzie aspirujący do awansu zespół z położonego tuż przy granicy z Ukrainą Jarosławia. „Chcemy wyrwać im punkty" – zapowiada kapitan Skawy.

Siatkarki z Wieliczki do tej pory nie straciły jeszcze seta w 2 lidze, ale w meczu z naszym beniaminkiem nie miały łatwo. Wadowiczanki było o włos od sprawienia niespodzianki, jednak ostatecznie powróciły z Wieliczki bez punktów.

52 darczyńców i jeden sponsor klubu, czyli Urząd Miasta – z taką armią siatkarze MKS Andrychów przystąpili do batalii o awans do I ligi. Pieniądze nie są dla nich problemem, mimo że koszt jednego sezonu na zapleczu PlusLigi wynosi około 900 tysięcy złotych. A jak radzą sobie sportowo?

Nowe stroje, ufundowane przez sponsorów, nie przyniosły szczęścia naszym siatkarkom. Skawa nie zdołała ugrać z Szóstką Mielec nawet jednego seta. W trzeciej partii wadowiczanki przeżywały "deja vu" ostatniego tie-breaka z Tomasovią, i mimo prowadzenia 23:18, przegrały 25:27.

Kto wróżył Skawie podzielenie losu Sokoła Zator, który w poprzednim sezonie jako beniaminek nie zdobył w II lidze żadnego punktu, już teraz jest w wielkim błędzie. Siatkarki Skawy napsuły krwi wszystkim dotychczasowym rywalkom, a już w sobotę zagrają u siebie o pierwszą wygraną.

niedziela, 11 październik 2015 15:00
Published in SPORT

Siatkarki Skawy Wadowice przegrały ligowy mecz w Jaworznie, ale powróciły ze Śląska z tarczą. Po raz drugi z rzędu o wyniku meczu naszych dziewczyn zadecydował tie-break, i niestety - po raz drugi został przegrany. Na osłodę, wadowiczanki zdobyły jednak jeden punkt.

Można się tłumaczyć, że priorytetem jest liga i graliśmy rezerwami, ale jeśli w środku tygodnia na nasz mecz przychodzi pełna hala, to powinniśmy zagrać lepiej, bo gramy dla kibiców – nie owija w bawełnę trener siatkarek Piotr Kwak po przegranym Pucharze Polski z AGH.

- Nie wiemy czy w Polsce na tym poziomie ligowym znajduje się druga taka drużyna, która na co dzień zajmuje się aspektami klubowymi, finansowymi i organizacyjnymi. Same pozyskujemy sponsorów, same kreujemy drużynę... - zdradzają nam siatkarki Skawy Wadowice w szczerym liście do wszystkich sympatyków klubu.

sobota, 03 październik 2015 20:37
Published in SPORT

Tak głośno jeszcze w tej hali nie było! Ponad 300 widzów oglądało historyczny mecz naszych siatkarek w II lidze. Dziewczyny zaprezentowały kibicom prawdziwe show i doprowadziły do tie-breaka, w którym prowadziły już 11:4... i niestety przegrały.

Przez ostatni rok przeszły wyczerpującą drogę, najpierw tę sportową na parkiecie, a następnie walcząc o sponsorów. Niestrudzone dziewczyny w końcu jednak dopięły swego i w sobotę po raz pierwszy w historii do Wadowic zawita II liga siatkówki.

Siatkarki Skawy Wadowice zadebiutowały w drugiej lidzie. W pierwszym meczu wyjazdowym zagrały z faworytkami w tabeli PWSZ Tarnów przegrywając w setach 3:1.

Mamy świetną wiadomość dla kibiców wadowickich siatkarek. Telewizja internetowa IMAV przeprowadzi transmisje na żywo z inauguracyjnego meczu II ligi pomiędzy PWSZ Tarnów a Skawą Wadowice. Prezentujemy ostateczną kadrę naszej drużyny na sezon 2015/2016.