2024-03-28 17:48:43

W środku nocy pożar wybuchł w budynku gospodarczym w Kozińcu. Pomieszczenie było wypełnione drewnem. Ogień zagrażał pobliskiemu domowi. Kilka godzin później na drodze krajowej w Jaroszowicach zderzyły się samochód osobowy i motorower.

Znowu płonęły hektary, a w nich setki niewinnych stworzeń, które przetrwały zimę, a człowiek zgotował im śmierć na wiosnę. Co ciekawe, statystyki pokazują, że strażacy wyjeżdżają do pożarów trwa coraz częściej. A mówi się przecież, że to "starodawna praktyka"...

We wtorek (5.03) wieczorem strażacy zostali wezwani do Radoczy na ul. Zacisze. W ogniu stanęła stodoła.

Niemal codziennie wybuchają pożary na terenie Łączan i Spytkowic. Niestety potwierdza się sytuacja sprzed roku, gdy to właśnie te regiony najczęściej dotykał problem wypalania traw.

Straż pożarna  i policja zainteresowały się zagadkowym zdarzeniem, do którego doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Kalwarii Zebrzydowskiej. Strażacy potwierdzili portalowi Wadowice24.pl, że w mieszkaniu doszło do groźnego wybuchu. Poszkodowana została właścicielka.

W takich przypadkach rzadko kiedy udaje się złapać sprawcę. Niestety liczne apele strażaków o zaprzestanie wypalania traw na niewiele się zdają. W tym roku o wiele wcześniej niż zwykle rozpoczął się ten proceder.

Strażacy sprawdzają, co było przyczyną dużego pożaru, do którego doszło na terenie jednego z zakładów w Andrychowie.

Pożar sklepu w centrum wsi zagraża zabytkowym budynkom mieszkalnym Lanckorony. Do akcji gaśniczej wysłano 14 jednostek straży pożarnej.

Tuż po 5. rano, pracownicy fabryki wafli chwycili za węża ogrodowego i polewali maszynę, którą stanęła w płomieniach. Zakład ewakuowano, a trzeźwa reakcja pracowników uratowała mienie dużej wartości.

Gdyby nie dobry system alarmowy i czujność firmy ochroniarskiej, straty mieszkańców Stanisławia Dolnego mogłyby być bardzo duże. Straż już wie, co było prawdopodobną przyczyną pożaru.

Strażacy wstępnie ustalili przyczyny bardzo dużego pożaru, do którego doszło w Zygodowicach. W akcji wzięło udział około 85 strażaków. Wszystko przez trudny dojazd do posesji i problemy z... wodą.

Około godziny 20.00 do Zygodowic wysłano straże pożarne. W jednym z budynków mieszkalnych wybuchł pożar.

Strażacy zostali wezwani do pożaru budynku mieszkalnego w Stroniu. O zdarzeniu poinformowała starsza pani.

Ostatnie kilka godzin nie były spokojne dla strażaków z powiatu wadowickiego. W nocy gasili pożar w Wieprzy, a rano w Mucharzu.

Pracownicy supermarketu Lidl w Wadowicach, który uległ zniszczeniu podczas pożaru tydzień temu, otrzymali propozycję przeniesienia się do supermarketów sieci w Kętach i Oświęcimiu. Dla tych, którzy nie będą mogli dojechać do nowego miejsca pracy, sieć zapewni transport busem.