Miało się nic nie zmienić, a cała opieka nad pacjentami miała zostać utrzymana na dotychczasowym poziomie. Tymczasem nie jest tak różowo, jak do tej pory utrzymywała dyrekcja szpitala. Dziesiątki pacjentów zostały w październiku na lodzie, bo znów nie podpisano jakiegoś kontraktu.